PRAWDA MATERIALNA CZY PRAWDA SĄDOWA GWARANCJĄ PRAWORZĄDNOŚCI?

Abstrakt

Niezależnie od czasów, w jakich przychodzi nam żyć, pojęcie prawdy zlewa się z pojęciem nieprawdy, mądrości z głupotą, wiary z niewiarą, sprawiedliwości z niesprawiedliwością, a praworządności z niepraworządnością. Ludzkie postawy wydają się trwałe, choć istnieje szereg instrumentów, za pomocą których można doprowadzić do ich zmiany. Prawo stało się medialnie obecne w życiu każdego człowieka. Dobre prawo można zepsuć jak i złe prawo da się naprawić; rzecz w tym, by być do tego odpowiednio przygotowanym i podjąć takie wyzwanie, gdy tego wymaga uzasadniona sytuacja. Zasady prawa im mniej obszerne i bardziej zrozumiałe dla obywatela, tym lepiej przez społeczeństwo akceptowane. Im mniej wyroków śmiesznych, głupich i nijakich, tym bliższe prawo osądzającemu i osądzanemu. Przepisy, nakazy i zakazy nie mogą być oderwane od rzeczywistości, muszą nadążać za biegiem czasu. W przeciwnym wypadku prawo staje się bezprawiem, sprawiedliwość niesprawiedliwością, a praworządność niepraworządnością. Przy czym jakość wartości będzie taka, jakie będzie zapotrzebowanie.